Zalety obrzezania za względów medycznych są oczywiste, ponieważ w takim przypadku jest to forma leczenia, często jedyna skuteczna. Jeśli żołądź jest sklejona z napletkiem, gdy mężczyzna cierpi na zapalenie żołędzi lub posiada zbyt krótkie wędzidełko napletkowe, wówczas zalety obrzezania mają przede wszystkim charakter leczniczy. W przypadku stulejki najskuteczniejsze jest obrzezanie całkowite, które eliminuje nawroty tego schorzenia.

Do zalet obrzezania należą również względy higieniczne. Obrzezanie zapobiega nadmiernemu gromadzeniu się mastki pod napletkiem, która może powodować nieprzyjemny zapach i doprowadzić do sklejenia napletka z żołędzią. Po obrzezaniu mastka nie ma gdzie się gromadzić, w związku z tym negatywne skutki z nią związane nie występują. Jest to szczególnie ważne w krajach, w których temperatura powietrza często przekracza 30 stopni C, gdyż w takich warunkach bardzo łatwo jest o zakażenie i stany zapalne żołędzi.

Obrzezanie może ponadto wydłużyć stosunek. Żołądź nie przykryta napletkiem po pewnym czasie wysycha i lekko twardnieje, a jej wrażliwość się zmniejsza. Pozwala to na dłuższe utrzymanie wzwodu. Poza tym w efekcie obrzezania odsłonięty zostaje pierścień żołędzi, a jego stymulacja wiąże się z dużą satysfakcją seksualną.

Badania amerykańskich naukowców, które opublikowano na łamach czasopisma naukowego „Cancer”, dowodzą, że obrzezani mężczyźni rzadziej niż ci nieobrzezani cierpią na nowotwór penisa i prostaty. Dotyczy top zarówno łagodnego raka, jak też tego bardziej agresywnego.

W przypadku mężczyzn nieobrzezanych istnieje większe ryzyko rozwoju stanu zapalnego, który sprzyja powstawaniu komórek nowotworowych. Po usunięciu napletka namnażanie bakterii znacznie maleje, natomiast na żołędzi wytwarza się specjalna powłoczka ochronna, a tym samym spada ryzyko zapaleń, zakażeń i nowotworu.

Rozpatrując wady i zalety obrzezania warto poznać opinię użytkowników z forum męskiezdrowie.pl w wątku poświęconym doświadczeniom z obrzezania.